Oglądałem Przygody Merlina. A raczej zobaczyłem parę odcinków. Podobało mi się ale leciało w tv o złej porze. Więc znam za dwa, trzy odcinki. Ale kiedyś muszę to nadrobić.

Co oglądam? Zacznę od Anime.

Właśnie skończyłem Ruroni Kenshin.
Świetna historia o samuraju który postanowił nie zabijać. Dlatego jego mieczem jest sakaba(znaczy się że ostrze jest haftowane z drugiej strony). Nasz samuraj żyje w erze Meji(zakazano używania mieczy. Coraz większa popularyzacja broni palnej) i jest wędrowcem. W końcu dochodzi do Tokio gdzie spotyka niejaką Kaoru. Historia jest jednocześnie wesoła i wzruszająca. Większość walk jest ciekawa. Niestety mniej więcej w połowie anime gubi się i przestaje się podobać. Ale dotrwałem prawie do końca.

Full MEtal ALchemist Bratherhood
Wyobraźcie sobie świat który jest nieco mniej rozwinięty technologicznie od naszego. Ale za to istnieje tam alchemia czyli umiejętność przemiany jednej rzeczy w drugą. Zachodzi tu zasada równorzędnej wymiany(obydwie rzeczy muszą mieć tą samą wartość). Zakazana jest przemiana w złoto i wskrzeszanie zmarłych. Jednak dwóch chłopców stara się naruszyć tabu i próbują wskrzesić matkę. Jak to im wychodzi? No cóż powiem tylko że jeden z bohaterów jest duszą zamkniętą w zbroji a drugi jest dość niski. Jak to mówią "mały jak przecinek".

I ogólnie polecam wszystkim Death Note.
Raito Yagami jest geniuszem. Pewnego dnia znajduje Notanik/Dziennik Śmierci. Gdy wpiszesz do neigo imię i nazwisko jakiejś osoby ona umiera. Razem z dziennikiem zawiera pakt z Shinigamim(Bogiem Śmierci). Anime opowiada o konfrontacji Raita z światem. Szczególnie warta polecenia jest pierwsza część gdzie Raito mierzy się z chłopcem który sam siebie tytułuje N. Historia trzyma w napięciu do samego końca. Niestety śmierć jednego z bochaterów sprawia że nie czeka się aż tak bardzo na koniec.

A teraz coś ze zwykłych rzeczy:
Dr. House - każdy zna lecz nie każdy lubi. Ogólnie zacząłem oglądać w zimę i jakoś nie skończyłem. Nie mam ostatnio ochoty na takie rzeczy. Ale wciąż czeka. A niedługo znowu zima. Więc kto wie?