- Przygotujcie się do ataku , ty Larwesta zaraz gdy się pokarzą strzel w nich String Shot , Oshwott ty zaatakuj Water Gun a ty Vaporeon użyj Scald .

Podeszłam bliżej aby zobaczyć co to .

Ekhem, Liza, jeszcze nie opuściłaś Puszczy.
____________________

Misty:

Kiedy tylko podeszłaś już nic tam nie zastałaś. Ktoś chyba bawił się z Tobą w kotka i myszkę. Zaraz jednak zrobiłaś spory krok i... Wpadłaś do bardzo głąbokiego rowu! Po chwili usłyszałaś zadowolone odgłosy Heatmorów.

Niestety, nim się zkapnęłaś pokemony znowu zniknęły, zostawiając ciebie w tym głębokim dole...

Jak koleżanka próbowała się wydostać. Jest to na tyle ważny punkt że my z White jako MG musimy wymyśleć czy ta twoja próba się powiedzie czy nie. A jak nie to co w tym twoim planie było złe.
________________________________________
Próba wydostania się nie przebiegła zbyt pomyślnie. Chyba trzeba będzie coś wymysleć. Jako że próba wykopania skośnego dołu nie wydaję się zbyt fajnym pomysłem musisz wykorzystać jakoś Pokemony do tego celu. Musisz jednak uważać. Na górze wciąż mogą czyhać na Ciebie Heatmory.

Wypuszczam mojego Panpour , po chwili zwracam się do niego :
- Panpour jesteś szybki i zwinny , spróbuj się wydostać , ale uważaj bo na górze mogą czekać rozwścieczone pokemony gdy tylko je zobaczysz atakuj Water Gun - Powiedziałam z lekkim strachem w głosie następnie wywołałam Larveste aby zaczepiła się swoją nicią (String Shot) i wydostała się  później atakowała swoim ogniem (Flamethrower)  następnie szukałam stromych krawędzi pułapki i próbowałam po nich się wspiąć .

Sorry za błędy

-----
- Oshawott chodźmy  w stronę tych pokemznów , może szczęście nam dopisze i złapiemy jednego z tych pokojów - Powiedziałam do Oshawotta i ruszyła w kierunku wcześniej zauważonego stada pokemonów kierunku.