Przeżyj przygodę w regionie Unova
Annabeth dała ci znak, abyś zaczął walczyć. Zaraz twoje pokemony ruszyły na Yamaski. Rozpoczęła się rzeź. Pokemony poruszały się tak szybko, że nie dało się osądzić ich stanu. Zaraz parę Yamasków padło, podobnie jak Dun. Natomiast Larvesta atakowała zawzięcie. Zaraz Darumakę otoczył dziwny blask.... (?!)
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
- Brawo jesteście wspaniali! - Pochwaliłem moje Pokemny, a następnie zapytałem Annabeth:
- Dobra to co teraz robimy?... - Zapytałem, a następnie zamilkłem bo zobaczyłem Darumakę
- Eee... Darumaka?!... - Wydókałem i czekałem na dalszy rozwój wydarzeń.
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
- Trzeba walczyć... - usłyszałeś z ust Annabeth.
Natomiast zaraz twoja Darumaka przestała świecić. Ujrzałeś, że... jakiś Yamask założył na ni niepostrzeżenie swoją maske(?!). Natomiast zza krzaków wyskoczył Watchog i użył Illuminate, aby ujawnić jej obecność ducha. Wówczas sprawiło to wrażenie, że twoja pokemonka ewoluuje xD. Zaraz Darumaczynka ściągnęła z siebie maskę i dalej zaczęła walczyć. Robiła to sama, bo Larvesta również poległa, jak Fun. Mimo to była dzielna i już tylko jeden pokemon i ona zostali na polu walki. Annabeth zajmowała się Cofagrigusem, który wyłonił się z cienia.
Zaraz walki się skończyły waszym zwycięstwem. Twój ognisty stworek poleciał się do ciebie przytulić, jednak... potknęła się i wpadła na twoje nogi, a ty straciłeś równowagę. Upadłeś wraz z nią, a z twojego plecaka wypadł pusty pokeball, który potoczył się w kierunku... ZARAZ, NIE NIE NIE NIE! Uf... zatrzymał się tuż przed jednym z poległych Yamasków. Jednak... o cholera... ruszył się dotknął stworka kółkiem... Yamask was caugth! xD
Yamask
Charakter: Pokemon niezwykle pechowy i niezdarny. Mimo to zawsze zachowuje spokój nie do zmącenia. Oprócz tego śmiało można o nim powiedzieć, że jest posłuszny względem trenera, mimo iż dostał się do jego pokeballa przypadkowo. Poddaje się zrządzeniom losu i to jest jego główne motto.
Yamask --> Cofagrigus
Ataki: Astonish, Protect*, Haze*
Specjalne Info: Jest posłuszny, a gdy trener go ignoruje, już przestaje taki być... Ale wówczas siła jego siłą wzrasta o połowę.
Umiejętność: Mummy - Zmienia na "Mummy" umiejętność każdego Pokemona, który go dotknie.
____
Dodaj sobie
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
A więc tak :
Po pierwsze Darumaka ma zdolność Inner Focus Która sprawia że Pokemon nigdy się nie potknie -_-' xD Ale to tylko szczegół ^^
Pokemon nigdy nie stchórzy (flinched) po atakach takich jak Bite . Poprawię to w twej KP. - White
Po drugie: To jest najbardziej zaskakujący odpis jaki dostałem i bardzo mnie rozbawił ^^ :') plusik leci
________________________
- Trzeba walczyć... - usłyszałem głos Annabeth.
- Zatem do boju moi mili! - Krzyknąłem i obserwowałem zdarzenia.
Po skończonej walce byłem dumny z mojej dzielnej Darumaczki.
- Byłaś wspaniała Darumaka! Daj miśka! xD! Ha Ha! - Wykrzyczałem dumny z takiego obrotu spraw, Pokemon już był prawie przedemną gdy nagle się potknął i upadł prosto na moje nogi co sprawiło że upadłem wraz z nią na plecy. Pech chciał ze z plecaka wypadł mi jeden z moich Pokeballi, już myślałem że się "rozdupcy" (Czytat.: Ferdynanda Kiepskiego xD), ale jednak pozostał nietknięty i zatrzymał się przed jednym z Pokemonów-Duchów.
"Ale fart, a już myślałem że będę do tyłu z kasą..." - Nie zdążyłem pomyśleć do końca ponieważ Poke-Kulka drgneła i Jednak ruszył się dotknął stworka kółkiem zapiąć go bezproblemowo do środka.
Natychmiastowo wstałem, podniosłem moją Darumakę z ziemi i szepnołem jej:
- Chwilkę... - A następnie podniosłem do góry Pokeballa z Yamask'iem i krzyknołem tak szybko jakby mnie gonił wściekły Chalizard:
- Tak jest! Załapałem Yamaska!! xD - Następnie przypiołem kulkę do paska na Pokeballe, schowałem Axewa do kulki, posadziłem i pogłaskałem Larvestę, a potem szybko podniosłem Darumakę na rękach wysoko do góry i zacząłem mówić już normalnym tempem oraz z wielkim uśmiechem, a także radością:
- Nie martw się potknięcia zdarzają się każdemu i nie wolno się nimi przejmować tylko musisz iść dalej z podniesioną głową! Pocieszyłem Pokemona po upadku i "mówiłem" dalej:
- Muszę ci powiedzieć że(... <---- Tutaj przeciągnołem literkę "e" i zacząłem wręcz śpiewać xD), Jesteś najlepsza i Zdecydowanie najcudowniejszą Darumaką na świecie! Nikt ci nie dorównuje! Jesteś piękna, słodka i dotego silna(...)! (Tutaj zacząłem normalnie mówić nie gubiąc tempa), A każe jesteś najlepszą i fajniejszą Poke samiczką na całej planecie! Nie co ja wygaduje?! W całym wszechświecie! (Znów śpiewam xD) Uwielbiam i ko(...)cha(...)m cię Darumako(...)! ^^ xD
(Mówię już całkowicie normalnie)
To była świetna walka - Wyśpiewowałem i powiedziałem, a następnie przytuliłem moją Darumakę. Kompletnie nie zwracając uwagi na Annabeth i na otoczenie.
________________________
White twój post podniósł mnie na duchu, rozbawił i dotego zainspirował , więcej niź pół godziny pisałem swojego posta xD.
A tak nawiasem to mam pytanie:
Ile Hp zostało Darumace?
PS. Ten twój post co jest wyżej dostaje miano mojego ulubionego na forum! ^^ xD =]
PS2. Ten twój post będzie mnie inspirował (xD), i chyba często będę do niego wracać
PS3. Dodałem sobie Poka i odjąłem Pokeball.
Ostatnio edytowany przez Creazy (2012-10-16 14:46:37)
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
- Dobra... Ten teges, to była świetna bitwa i w ogóle, buziaczki uściski itp... Ale muszę lecieć po ktoś tu odzie. Wzruszające pożegnanie i w ogóle... bla bla bla... No to nara! - odezwała się szybko Annabeth, po czym rzuciła przed Larvestę jakiś przedmiot i z Watchogiem i Lampentem wskoczyła w krzaki. Zaraz ukazały się przed tobą Katie i Valentine.
- Co tak dłu... - umilkły, kiedy ujrzały stado zemdlałych Yamasków.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
- Ta narka. - Odpowiedziałem Annabeth i po chwili przyszły Katie i Valentine
I powiedziały;
White napisał:
- Co tak dłu... - umilkły, kiedy ujrzały stado zemdlałych Yamasków.
- A gdzie byłyście wy w tym czasie kiedy te Pokemony mnie napadły?! I musiałem je "sam" jeden razem z moimi Pokemonami pokonać! - Powiedziałem pełnym oburzenia głosem i kontynuowałem A i przy okazji mam takie coś... - Przerwałem i schyliłem się po przedmiot który Annabeth rzuciła przed Larvestę, a następnie rzuciłem go do dziewczyn i zapytałem I jak?
Ostatnio edytowany przez Creazy (2012-10-18 14:18:04)
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
- Max Potion... taaa... Czyli dajesz go nam czy sam bierzesz? - powiedziała Katie, po czym kopnęła przedmiot tuż przed ciebie.
- Dobra, dosyć tego, trzeba znaleźć kielich... Tylko który z nich jest prawdziwy... Gdyby jeden z Yamasków nie zemdlał, to mógłby nam powiedzieć, szlag! - usłyszałeś z ust Valentine przeszukującej w tym czasie puchary.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Biorę Max Potion i chowam do plecaka...
- Ta skoda że wszystkie zemdlały - Robię głupią minę i sadzam Darumakę obok Larvesty:
- Weź po pilnuj Larvesty - Powiedziałem do Darumaki, a następnie pomagam szukać kielicha ciągle uśmiechając się pod nosem.
- Macie już coś? - Pytam się dziewczyn.
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
Larvesta otrząsnęła się z omdlenia i natychmiast zżarła Max Potion, który chowałeś do plecaka... Zaraz spojrzała na ciebie z przepraszającą minką...
Rozpocząłeś poszukiwania kielicha. I naliczyłeś ich 8. Jednak wszystkie miała na sobie jakieś dziwne napisy, np:
1 żrckd
2 skd
3 ipńczr
4 knnd
5 zgczrng,
6 tr
7 wrbkdyz
8 z ngs
9 tp, itóyd jd zgbkdyg
A nie, jest jeszcze jeden! I pisze na nim drukowanymi literami:
"Klucz to GA-DE-RY-PO-LU-KI"
- Tak, widzimy te dziwne napisy... to wygląda jak szyfr! - powiedziała Katie.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
- Łajć prawie mi palce ugryzłaś! xD
Nie mam ci za złe tego ale mogłaś poproścíć
Darumaka, Larvesta Pilnujcie się na wzajem, a ja idę szukać. - Powiedziałem Pokemoną i po chwili patrzenia powiedziałem do dziewczyn.
- Ta też widzę ze to szyfr, macie jakiś pomysł? Bo ja w tym idżę taki napis KAŻDY PUCHAR TO LUKI, albo inaczej hmm... Macie jakiś pomysł? - Pytam dziewczyn.
Ostatnio edytowany przez Creazy (2012-10-19 22:57:07)
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
Oj, kolega nie zna szyfrów harcerskich Jakbyś chciał to podpowiem. (ciotka wikipedia!)
____________
- WTF?! PUCHAR TO LUKI? Oby czegoś nie przekręciłeś? - powiedziała Katie. Już miała do ciebie podbiec, kiedy zahaczyła o coś i wywinęła orła.
- SZLAG! Chyba kostkę skręciłam... - powiedziała z trudem wstając... Larvesta poruszyła się niespokojnie, podobnie jak twoja Darumaka (chyba ona ma imię, tak mi się zdaje )
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
To są szyfry harcerskie? Idę czytać ciocię wikipedie.
________________________
- Stój! Skoro kostkę skręciłaś to nie powinnaś się ruszać bo ci kostka spuchnie jak balon. - Podchodzę Katie i staram się jej pomóc wstać i gdzieś usiąść nawet jeśli tej pomocy nie chce.
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline
Katie spojrzała na ciebie krzywo (Katie "used Leer" xD) i gdy tylko się zbliżyłeś, oberwałeś pięścią w twarz, na szczęście niezbyt mocno.
- Naprzód Swoobat! - powiedziała, po czym z jej balla wyleciał śmieszny nietoperzyk.
-Zna Fly, więc nie potrzebuję pomocy - zwróciła się do ciebie niezbyt grzecznie.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
- Łał! Prawie nic nie poczułem bo codziennie wyciskam 200 twarzo pompek xD - Powiedziałem w miarę wesoło, a następnie popatrzyłem z wyrzutem na Katie i powiedziałem:
- Łaski bez! Już więcej ci nie pomogę... >_< - Powiedziałem chłodno i gburowato w trybie Tumiwisizm z taką miną --> połączoną z tą miną --> ,
Następnie odszedłem w swoją stronę i dalej zacząłem sprawdzać te kielichy,
- Hmm... A może trzeba pozamieniać... Hmm... - Powiedziałem sam do siebie na głos.
Moja Karta Trenera / Postaci
Mój Box
Co się ze mną dzieje, co za demon we mnie drzemie?
~ Creazy ;p
~ To ja Goldpokefan!
Offline