Przeżyj przygodę w regionie Unova
- Wołam go tylko do siebie. Poza tym moja Axew jest dość beztroska. W ogóle jakim prawem mnie pouczasz chłopcze? Nie robię tego złośliwie! - odpowiedziała trenerka. Widać było żeś ją wkurzył.
Jej Pokemon podbiegł do trenerki i zaczął uspokajać sytuację.
Offline
- Dobra. Ale uważaj, bo następnym razem gdy mnie zdenerwujesz to już nie będzie taryfy ulgowej. Lepiej idź ii zajmij się łapaniem stworków. Widziałam niedaleko stado Karrablastów. - powiedziała, po czym pokazała ci kierunek. Następnie wzięła Axew na ręce i gdzieś pobiegła - Pa pa!
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Pokemon robak może być silny. Champion Unovy ma trochę robaków . A darowanemu koniu nie zagląda się w zęby . I sorki, że krótki opis, ale na razie dłuższego nie mogę.
____________
Axew pokazał, że chce powalczyć. Chciał zrobić to jak najszybciej, bo zaczął cię ciągnąć w kierunku pokazywanym przez dziewczynę. Wykazywał entuzjazm.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
White napisał:
- Ha ha ha! Pawniard, ty moja mała niezdaro! Oj, nie martw się, prysznic przyda się nam wszystkim. Dobrze, spróbujmy jeszcze raz! Ale teraz nie wyprowadzaj Fury Cutter, po prostu niech twoje szczypce zaświecą się na czerwono. Spróbujmy jeszcze raz!
Długoś czekała. Czas odpisu nadszedł.
_________________________________
Pokemon spojrzał na Ciebie i wykonał polecenie. Jego ostrze zalśniło gotowe do ataku. Oznacza to że ruch Furry Cutter został perfekcyjnie opanowany przez Pawniarda.
Offline
Facepalm! Kowalt, ćwiczyliśmy pokazową kombinacją, a nie Fury Cutter. Proszę popraw . Chodzi o to, że Water Gun + niewyprowadzony Fury Cutter = kolorowy Water Gun.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Oj tam , oj tam. Dość mało logiczny pomysł jak na mnie. Chcesz pokolorować wodę atakiem? Nietypowe powiem. Rozumiem że chodzi o grę świateł. Ale jak na mnie nie ma szans by woda która trafia w szpony nie rozbryzgała się. Ale próbuj. Może wymyślisz coś ciekawego.
No cóż. Przebacz. Nie czytałem do końca i uznałem za trening. Więc to będzie właściwy odpis.
_____________________
Woda trafiając w szpony wciąż rozbryzgała się we wszystkie strony. Mimo iż Pawniard dawał z siebie wszystko. Może gdyby Pokemon staneły bliżej siebie i jakby woda przelatywała pomiędzy szponami to miałoby szansę wyjść. Musisz tylko znaleźć właściwie oświetlone miejsce by to wyszło.
Offline
Nielogiczny? Dawn otoczyła ogień lodem (http://cdn.bulbagarden.net/upload/4/49/ … _combo.png) a ty uważasz, że to jest nielogiczne? xD.
_________________
-Brawo! Idzie wam świetnie, ale trzeba zmienić taktykę. Potrenujemy to innym razem. Najważniejsze, że wiecie co robić. Rozpiera mnie duma. Teraz chodźcie tu wszyscy! Zamierzam poszukać przecviwnika, który stoczył by z nami walkę treningową. Co wy na to? - powiedziałam do wszystkich pokemonów - O, chyba wiam jak cię nazwać Pawniard! Nazwę cię Cutter lub Knife, bo masz piękne strza. Które imię ci się bardziej podoba?
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Pawniard przekrzywił główkę niczym ciekawskie dziecko i spojrzał na Ciebie z namysłem. Słysząc w twoich ustach imię Cutter pokiwał łebkiem z niezwykłą gorliwością. Widocznie to miano bardzo się mu spodobało. Tymczasem reszta stworków wygrzewała się na słoneczku leżąc sobie na trawie. Ot taki tam odpoczynek. Nagle błogi spokój zakłócił ryk, no dobra raczej nieudolny pisk, który poniósł się echem po łące. Źródło tego dźwięku znajdowało się kilka metrów od was między jakimś gęstymi, zielonymi krzaczorami zasłaniającymi całkowicie widoczność.
Offline
Pisk? Ciekawe co on oznacza...
Widząc, że Pawniardowi podoba się imię Cutter klasnęłam z radością w dłonie.
- Dobrze, od dziś nazywasz się Cutter! - powiedziałam, po czym się zastanowiłam com robić z tym dziwnym piskiem... - Dobrze kochani! Mamy tu jakieś towarzystwo! Spróbujmy zobaczyć co jest źródłem tego pisku. Zacznijcie nasłuchiwać i przeszukiwać krzaki. Sama też zacznę. Może pomożemy jakiemuś pokemonowi w potrzebie. Jak tylko zakończymy co do nas należy będziecie mogli sobie długo odpocząć!
Zaczęłam delikatnie odchylać krzaki gestem nakłaniając pokemony do tego samego. Miałam dziwne przeczucie, że jakieś żyjątko potrzebuje pomocy. Nie mogłam siedzieć bezczynnie z założonymi rękami.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Nawet nie wiedziałaś jak bardzo się myliłaś. Po paru minutach udało się wam wreszcie przedostać się przez krzewy, które szczerze mówiąc były strasznie cierniste i podarły Ci w kilku miejscach ubranie. Wylądowaliście na niewielkiej, kwiecistej polance. Ten widok byłby bardzo urzekający, ale... No właśnie było jedno ale. Na środku łączki znajdował się dosyć duży głaz, co ciekawe znajdowało się na nim wielkie, soczyste jabłko. Po obu stronach kamienia stały dwa pokemony, które o coś się zażarcie kłóciły. Ba ! Doszło nawet do rękoczynów. Oba stworki chciały zjeść ten soczysty owoc, a podział nie wchodził w rachubę. Interesujące, nieprawdaż ?
Offline
Woow! Kłótnia o owoc... Hehe
Kiedy zobaczyłam kłócące się o jakiś owoc zasatanowiłam się lekko. Wątpiłam, że jest to zwykły owoc. Być może jakiś rzadki. Ael postanowiłąm za wszelką cenę pogodzić oba stworki. Wyjęłam z plecaka dwie muffinki.
- No, chodźcie tu! Mam tu dla was pyszne muffinki, dla każdego po jednej, więc nie ma powodów do kłótni. - powiedziałam jak najbardziej miłym głosem, po czym zeskanowałam oba stworki.
- Chce się tylko o was trochę dowiedzieć. - uspokoiłam - Dlatego wyciągnęłam maszynkę. Naprawdę nic złego wam nie zrobię. - podkreśliłam, po czym podsunęłam obu pokemonom babeczki.
KP BIAŁEJ PANNY
BOX BIAŁEJ PANNY
Uważaj, bo Biała Panna jest ostra i ma cię na oku! (mrau! :3)
Offline
Pokemony spojrzały na Ciebie z niebywałą irytacją. Przerywałaś ich kłótnię. To ocierało się niemal o zbrodnię. Jednakże gdy podsunęłaś pod nosy stworków pyszne pachnące muffinki te na chwilę złagodniały. Ale tylko na chwilkę. Oj nie dadzą się tak łatwo przekupić. Zmrużyły oczy i warcząc zwróciły się w twoich kierunku. Jeden z nich nawet próbował się na Ciebie rzucić, ale Cutter skutecznie go zablokował swymi ostrzami. Widać próba pojednania ze złośliwcami spowodowała tylko to, że jeszcze bardziej ich wkurzyłaś.
Tymczasem Dex pokazał na swoim niewielkim ekraniku wyniki skanów:
Spoiler:
#506
Lillipup - Pokemon Szczeniak - Ma dwoje dużych oczu. Pyszczek ma porośniętą biało-żółtym futerkiem. Na czubku głowy znajduje się para dużych brązowych uszu. Posiada 4 łapki zakończone kopytkami. Na plecach znajduje się fioletowy znaczek, a na końcu ciała mały ogonek.
Typ
#619
Mienfoo - Pokemon Sztuki Walki - Jest to jeden z czterech nielegendarnych pokemonów który może się nauczyć Kuli Aury.
Typ
Ostatnio edytowany przez Moon (2012-09-08 17:46:36)
Offline